Witam wszystkich!!!
Swoją przygodę z podróżami wszelakimi rozpocząłem właściwie po szkole średniej. Wcześniej jakoś mnie to nie interesowało. Za granicę pierwszy raz w życiu wyjechałem na licealną wycieczkę objazdową Szwajcaria - Francja - Włochy, w wieku 17 lat. No i co dalej? No i tyle z podróży. Na najbliższe dwa lata.
Po maturze, jakoś pod wpływem podkolorowanych zdjęć przeglądanych w sieci zachciało mi się wyjechać na pierwszy biwak, na połoniny. Padło na, to jest na topie - Bieszczady. I to był chyba właściwy impuls, który rozbudził we mnie ciekawość świata. Miesiąc później przyszedł kolejny wyjazd, za dwa następny... i potoczyło się z górki. Od tamtego czasu staram się rozwijać w kierunku wyprawowo-górskim powoli stopniując trudności. Zarówno od strony praktycznej, jak i teoretycznej. No i tu możecie śledzić wyniki tego rozwoju
Tak sobie jeżdżąc, przemierzając coraz to wyższe pagórki, przyszło mi nagle na myśl, że można, a nawet trzeba, by to choć po części opisywać i zbierać do kupy.
I z tej idei wziął się właściwie blog, który w tym momencie czytacie.
Może nie są to wyjazdy wybitne, zapewne nie powalają na głowę, jednak myślę, że mają szansę kogoś zaciekawić i w miarę upływu czasu staną się coraz bardziej interesujące.
Może nie są to wyjazdy wybitne, zapewne nie powalają na głowę, jednak myślę, że mają szansę kogoś zaciekawić i w miarę upływu czasu staną się coraz bardziej interesujące.
W dodawanych postach będę się starał o różnorodność, jednak z pewnością nie uniknę dominacji relacji i mojego subiektywnego punktu spojrzenia na daną sytuację.
Jako, że myśl o blogu zakołatała mi w głowie bardzo niedawno, przez to minione wyjazdy opisane są tylko selektywnie i chaotycznie. Pominąłem tu zupełnie kilkudniowe "rajdy" w polskie górki, których trochę już było, a które mogłyby sie potencjalnemu czytelnikowi spodobać.
Co się tyczy podróży, które mają się odbyć, postaram się zachować większą systematyczność.....
Zapraszam do czytania i komentowania.
Pozdrawiam
Kim ja właściwie jestem?
Na chwilę obecną już radca prawny przy OIRP w Krakowie. Działam w Uczelnianym Klubie Turystycznym "Mimochodek", w terminie 02.2011-03.2013 pełniąc funkcję prezesa tej organizacji.
Oprócz podróży interesuję się historią wojskowości, II wojną światową i jestem członkiem Grupy Rekonstrukcji Historycznej "Kampfgruppe Hoffmeyer" oraz Stowarzyszenia Na Rzecz Zabytków Fortyfikacji "Pro Fortalicium".
W chwili obecnej mam na swoim "koncie" wyjazdy w Alpy (Grossglockenr), Kaukaz(Kazbek) oraz góry Pamiru i Tien Shan w Kirgistanie (Pik Lenina, Khan Tengri). Wszystkie były ukierunkowane a zdobycie konkretnych szczytów i osobiście je przygotowałem, bądź zajmowałem się koordynacją i kierownictwem wypraw.
Nie pomijam niższych wzniesień, ukończyłem projekt "Łuk Karpat 2010-2014".
W chwili obecnej mam na swoim "koncie" wyjazdy w Alpy (Grossglockenr), Kaukaz(Kazbek) oraz góry Pamiru i Tien Shan w Kirgistanie (Pik Lenina, Khan Tengri). Wszystkie były ukierunkowane a zdobycie konkretnych szczytów i osobiście je przygotowałem, bądź zajmowałem się koordynacją i kierownictwem wypraw.
Nie pomijam niższych wzniesień, ukończyłem projekt "Łuk Karpat 2010-2014".
Amatorska fotografia to jedna z wielu moich pasji. Wszystkie zdjęcia umieszczone na blogu wykonałem samodzielnie. Fotografie innych autorów zamieszczam wyłącznie za ich zgodą wraz z odpowiednią informacją.
bardzo fajny blog
OdpowiedzUsuńjako, ze zaczynam to sie ucze
jest SUPER!
pozdrowka
zyga
http://homonto.eu
Blog bardzo fajny - dużo informacji. Bardzo podobny do naszego ( prowadzimy we dwóch z kolegą ) http://insanerun.blogspot.com/ kilka wycieczek mamy takich samych. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDobrze łoicie Panowie. Tak trzymać! :) Dzięki za odwiedziny
Usuńno, nieźle, nieźle... owszem, wielu wypraw zazdroszczę:)
OdpowiedzUsuńpoczytam kiedy przy wolniejszej chwili, póki co zdjęciam przepatrzył - zacne! szkoda, że bez żadnego podpisu lub komentarza.
pozdrawiam
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń